Pierwsze projektowe spotkanie już za nami. – Było merytorycznie i bardzo pracowicie – podsumowała dr Magdalena Grochulska, rektor Powszechnej wyższej Szkoły Humanistycznej „Pomerania”.
-Mogliśmy się zapoznać z doświadczeniami naszego słowackiego partnera w sprawie nowych sposobów docierania i wspierania ofiar przemocy, a także zaplanować kolejne działania – wylicza Maciej Kułak, przedstawiciel Elektroszkoleń, partnera krajowego projektu.
Katolicki Uniwersytet w Rużemberoku należy do słowackich liderów w pracy nad innowacyjnymi rozwiązaniami związanymi z wykrywaniem i przeciwdziałaniem przemocy domowej. – Wiele rozwiązań zostało wypracowanych poprzez pomoc hermetycznie zamkniętej społeczności romskiej – wskazuje prof. Miroslav Gejdos, przedstawiciel partnera zagranicznego.
Dzięki temu gros z nich będzie można zaadaptować do polskich warunków. – U nas też nie brakuje środowisk zamkniętych – przekonuje dr Grochulska. – Wbrew stereotypom wiele z nich na pozór porządne domy, inteligenckie rodziny. A do nich dotarcie jest znacznie utrudnione. Stąd pomysł współpracy ze Słowakami, a także wykorzystanie nowych technologii.
Jak dodaje Maciej Kułak ważnym elementem projektu będzie stworzenie platformy, z której korzystać będą mogły zarówno ofiary przemocy, jak i świadkowie. Co więcej będzie tam również specjalny działa dla sprawców.
(qm)